 |
Jeżeli kiedykolwiek chciałeś być lepszy w czymkolwiek to jest to artykuł dla Ciebie.
Coursera, jak wspomnieliśmy w poprzednim wpisie "Coursera - dostęp do bogatej i prestiżowej edukacji na świecie, za darmo", jest platformą oferującą nam szeroką gamę kursów, których twórcami są prestiżowe uczelnie na świecie.
Do wyboru oddano nam setki specjalizacji i kursów pokrywających takie pola naukowe jak biznes, informatykę, matematykę, sztukę, nauki przyrodnicze, o życiu, inżynierię, psychologię, rozwój osobisty i wiele więcej.
Zatem od czego zacząć?
Namawiam by zacząć tradycyjnie od początku- czyli najpierw nauczyć się jak się uczyć.
Bez względu na uczony temat, czy to języki obce czy matematyka, czy też rozwój osobisty- by studiowany materiał został w głowie, dobrze wiedzieć jak należy naukę zorganizować, by ta była skuteczna i efektywna. O tym właśnie jest kurs Learning How to Learn: Powerful mental tools to help you master tough subjects, University of California, San Diego.
Uczymy się przez całe życie - uczęszczamy do szkół, na kursy, otaczamy się wiedzą i materiałami naukowymi, ale nikt nie uczy nas jak się uczyć. Często w nauce stosujemy metody, które sprawiają, że uczymy się z bólem, że trudzimy się nadmiernie, a rezultaty którymi możemy się pochwalić są bardzo słabe i zniechęcające. W takim przypadku najczęściej dochodzimy do wniosku, że nie mamy na tym konkretnym polu talentu i rezygnujemy. To czego nie wiemy, to że talent nie jest potrzebny by znielubioną dyscyplinę pokochać i stać się w niej bardzo dobrym. Brak edukacji w najważniejszej kwestii samego uczenia się wielokrotnie skazuje nas na podążanie drogą życiową, której nie wybralibyśmy sami, gdybyśmy uwierzyli, że możemy odnieść sukces na polu, które nas interesuje, o którym marzyliśmy w dzieciństwie, bądź które interesowałoby nas, ale którego nigdy nie podjęliśmy się, bowiem przy pierwszym kontakcie temat nas przerósł.
Learning How to Learn to potężny kurs objaśniający procesy zachodzące w mózgu podczas nauki. Pomaga zrozumieć jak i dlaczego funkcjonuje mózg i nasza pamięć, zabawnie obrazując całość przykładami z choćby zombie. Pokrywa obszernie zagadnienia dotyczące iluzji nauki, wrażenia że materiał został nauczony podczas gdy faktycznie tak się nie stało, technik zapamiętywania, prokrastynacji.
Kurs zmienia podejście i sposób myślenia o uczonej dyscyplinie, ale i o życiu. Nie ma znaczenia na jakim poziomie zaawansowania aktualnie jesteśmy. Każdy z kursu wyjdzie bardziej świadomy własnych możliwości i prawdziwie skutecznych sposobów ich doskonalenia.
Dane kursu:
 |
| instruktorzy kursu |
Język kursu : angielski i portugalski
Napisy do kursu: polski, angielski, arabski, ukraiński, portugalski(eurupejski), chiński(uproszczony), grecki, włoski, wietnamski, rosyjski, hiszpański, holenderski,
- 4 godziny materiału wideo,
- 3 godziny ćwiczeń,
- 3 godziny bonusowego materiału ( w tym wywiad z pewnym znanym poliglotą!)
Opinia:
Kurs niewątpliwie jest doświadczeniem otwierającym oczy. Faktycznie na pewne aspekty dotyczące nauki nie sposób spojrzeć w "dawny sposób".
Nauka staje się prostsza, bo uwagę pochłania już nie tylko uczony materiał, ale sam proces uczenia się go. Nauka staje się przygodą. Kurs przygotowywuje do zjawisk znurzenia, zmęczenia materiałem, momentów, w których mózg jakby się "zaciął" i nie może odblokować. Uczy jak przez te fazy przebrnąć, co pomaga odświeżyć podejście, by nowe pomysły zaczęły same pojawiać się w głowie.
Niewątpliwie jest to jeden z najbardziej wartościowych i interesujących kursów jaki kiedykolwiek realizowałam. Skupia się nie na jednym temacie, ale właśnie na samej świadomości, która rzutuje na całe życie i wszystkie dziedziny z którymi mamy do czynienia.
Forma w jakiej prowadzone są zajęcia jest bardzo ciekawa. Instruktorzy bardzo czytelnie i przystępnie opisują zjawiska, używając przykładów, które zapadają w pamięci na dobre.
Literatura uzupełniająca kurs nadzwyczaj ciekawa. Polecam !
 |
| mój wynik ;) |
Przejdź do darmowego kursu klikając na link poniżej:
9 Komentarze
Znałam już wcześniej Cousera ale nie widziałam tego kursu. Wydaje się ciekawy, więc muszę się nim zainteresować.
OdpowiedzUsuńWitaj! Jak najbardziej zachęcam. Kurs jest prowadzony tak, że nie jest nudny czy trudny ale ciekawy i w odrobine komedyjnym charaterze chwilami. Wart uwagi. A czy jeśli mogę spytac- korzystalas już z innych kursów tej platformy? Jakich? Chętnie poznam Twoja opinie. Pozdrawiam :)
Usuńheh coś w tym faktycznie jest. uczyłam się w domu języka, niby się przykładałam ale jakbym nie umiała się uczyć :) na szczęście w miarę szybko udałam się po rozum do głowy i zapisałam się na kurs do Lincolna. tam to już nie mam żadnych problemów. musiałam oczywiście dużo pracy włożyć zwłaszcza na poczatku ale lektorzy prowadzili mnie za rękę
OdpowiedzUsuńBardzo fajna metoda nauki języka angielskiego, podoba mi się bardzo wcześniej nie słyszałam o takiej metodzie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper kurs ! Właśnie takiego czegoś szukaliśmy na obfity materiał do nauki angielskiego którego można zakupić i używać u nas Szkoła LEVEL oferuje takie kursy różnego rodzaju.
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs, właśnie o coś takiego mi chodziło. I fajnie właśnie że jest kurs z polskimi napisami bo bez tego to ciężko mi się uczy jeszcze nie umiem tak dobrze angielskiego żeby ogarniać kursy po angielsku całkowicie także fajnie że są takie z niewielkim wkładem oraz z polskimi napisami. Pozdrawiam i liczę na więcej takich ciekawych kursów.
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z tym kursem, czasem faktycznie mam wrażenie, że ludziom brakuje podstaw i chcą się uczyć a nie do końca wiedzą jak podejść do tematu. Kończy się potem na popularnej wersji nauki, a mianowicie: zakuć, zdać, zapomnieć, zamiast na faktycznym zaznajomieniu się z materiałem. Koniecznie muszę nadrobić resztę wpisów. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMożna zacząć zaznajamiać się z językiem oglądając filmy i seriale bez tłumaczenia https://lincoln.edu.pl/blog/seriale-science-fiction-ktore-pozwola-ci-na-poprawienie-kompetencji-jezykowych/. Zasób słownictwa dzięki temu zwiększasz. A jak szkoła językowa to w Krakowie nr 1 to na pewno Lincoln.
OdpowiedzUsuń