Witaj!

Mini-mety->Prezenty. Nie bądź skromny! Bądź z siebie dumny/a !


Uczysz się języka. Nie ważne jaką metodą, nie ważne po co. Uczysz się go i bądź z tego
dumny!
Bądź z siebie dumny! Za każdą przerobioną lekcję, za każde nowo nauczone słowo, za każde zdanie które zrozumiałeś podczas słuchania radia/muzyki czy oglądania filmu/serialu.
Nie bądź skromny sam wobec siebie; raduj się swoimi pracowicie nabytymi umiejętnościami. - bądź z siebie dumny i ciesz się swoim sukcesem.
 
 Nie bądź taki skromny! Żeby nauczyć się języka należy wytrwale, cierpliwie oczekiwać na rezultaty. Nie można nauczyć się języka w 3 dni. To wymaga wiele więcej pracy, ciężkiej pracy. Poświęcenia dużej ilości czasu i serca.


Wynagradzaj sobie każdy kolejny mały sukcesik. Wyznacz sobie np. że po przerobieniu 20 lekcji zrobisz coś przyjemnego, kupisz sobie coś, gdzieś pojedziesz; cokolwiek, sam wiesz najlepiej o czym marzysz, a czego nie robisz na co dzień.

-->
Malutkie sukcesiki- malutkie prezenciki. Większy sukces- większy prezent. Ustaw sobie gdzieś daleko przed sobą, np. na zakończeniu podręcznika jakieś bardzo duże wynagrodzenie, coś szczególnego, czego nie zafundujesz sobie wcześniej przed dojściem do ustalonej mety.
Całe to wynagradzanie nie musi wymagać włożenia w to pieniędzy. Kreatywność. Trzeba pomyśleć dobrze i coś zawsze się znajdzie. Może to być np. dzień wolny, dzień długiego wylegiwania się w łóżku, nie robienia zupełnie niczego, wybrania się na spacer, do cukierni, do muzeum, zoo albo na dalszą wycieczkę itd.
Tani prezent: 
Co 5 -10 lekcji do słoika wkładać jednego chupa-chupsa ( no te okrągłe lizaki mam na myśli). Postanowić sobie, że po 100 lekcjach wreszcie otworzymy słoik i lizaki zjemy. Taki lizak zamknięty w słoiku to dopiero motywacja! Prawda? Nawet jeśli w między czasie zafundujemy sobie innego lizaka to i tak nie będzie smakował jak ten zamknięty w słoiku. Tamten, w świadomości nie będzie nam dawał spokoju. A jak zjemy go przed czasem to będziemy mieć wyrzuty sumienia..
Odkładając co kilka lekcji lizak do słoika jakaż radość i duma będzie nas przepełniać!
Lizak to tylko pomysł, symbol. W rzeczywistości może to być lizak a może to być coś innego. Tak jak już wspomniałam, nikt nie będzie miał problemu z wynalezieniem wynagrodzenia dla swoich małych sukcesików.

Niech Cię rozpiera duma, że idziesz do przodu, że mijasz mini-mety na drodze do sukcesu. Ustanowienie mini-met pomaga w motywacji. Nie ma na horyzoncie 100 lekcji, ale jest 5,  może 10. Dalej nie wybiegaj. Dalej gdzieś daleko niech Ci się rysuje wizja co będzie jak dobrniesz do tej właściwej mety. Niech ta wizja żyje w Tobie, pamiętaj o niej, ale nie skupiaj się na niej. Skupiaj się na mini-metach. I po przekroczeniu każdej z nich wynagradzaj się.  I niech uczucie dumy Ci towarzyszy- dałeś radę. Osiągnąłeś założony przez siebie cel. Wytrwale dążyłeś do niego. Wiesz, że możesz wszystko. Czujesz się jakbyś mógł latać. Niesamowita radość. Wiesz, że masz kontrolę nad sobą, silną wolę, determinacje; że jesteś panem swojego losu.
To nie tylko nauka języka. Wbrew pozorom nauka języka to nie taka drobna w znaczeniu sprawa. Skoro mogłeś dokonać tego, możesz dokonać wszystkiego o czym tylko zamarzysz.
Nie osiągniesz marzenia tylko marząc, ale realnie robiąc coś w celu jego spełnienia- pamiętasz?

Nauka języka obcego to nie tylko zdobywanie umiejętności komunikacji, pisania, czytania, rozumienia. To bardzo istotna umiejętność pracy nad samym sobą. Wzrasta pewność siebie. Widzimy na ile nas tak na prawdę stać. Stajemy się szczęśliwsi, spełnieni. Pominę całkowicie radość i możliwości płynące ze znajomości języków.
Nauka języka to trening osobowości, silnej woli.
 
W tytule napisałam, abyś nie był skromny kiedy uczysz się języka. Abyś nie był skromny sam przed sobą. Nie mów, że jeszcze tyle przed Tobą. To prawda. Na jakimkolwiek etapie zaawansowania jesteś, zawsze przed Tobą będzie ogromnie dużo. Nie to się liczy. Spójrz ile za Tobą. Ile godzin poświęciłeś na naukę, ile się nauczyłeś, ile rozumiesz. Może dopiero rozpocząłeś naukę i masz do powiedzenia, że za Tobą mało..
Nie ma czegoś takiego jak mało, za Tobą jest początek. Zebrałeś się w sobie. Zacząłeś kroczyć w obranym kierunku. To nie mało ale bardzo dużo. To decydujący krok na drodze do odniesienia sukcesu. Gdybyś nie zaczął to nie miałbyś żadnych szans dotrzeć tam gdzie planujesz. Pamiętaj że każdy początek jest trudny. Zacząłeś więc teraz z niecierpliwością wyglądaj swojej pierwszej mini-mety, która naładuje Ci baterie i da energię do dążenia do kolejnej.
 
Spójrz- cały świat uczy się języków.. i całemu światu przychodzi to trudno.. bardzo wiele osób zaprzestaje nauki.. Jeśli Tobie się udaje osiągać kolejno swoje mini- sukcesy i zbliżasz się do dużego sukcesu to jest to niewątpliwie powód do dumy!


Przeczytaj również:


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Prześlij komentarz

2 Komentarze

  1. Ev, co za mądre słowa!
    Zresztą - Twoje mądre rady nie dotyczą tylko nauki języka obcego, są dosyć uniwersalne w różnych dziedzinach życia.

    OdpowiedzUsuń
  2. miło mi czytać tak miły komantarz :)
    dziekuje i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń