Napoje energetyzujace - NIE !! Kakao TAK !
Kazdy od czasu do czasu odczuwa potrzebe "wspomoc" prace umyslu, aby poprawić koncentrację, by szybciej i efektywniej opanowac uczony material. Wielu wtedy sięga po napoje energetyzujące, a tymczasem mało kto wie, że kakao ma podobne działanie, z tą różnicą że jest dużo zdrowsze.
W omówieniu poruszonej problematyki pozwolę sobie zacytować fragmenty poszczególnych artykułów (link do pełnego artykułu znajduje się pod każdym z cytatów)
"Kraje takie jak Francja i Dania zabroniły sprzedaży Red Bulla po kilku udokumentowanych przypadkach zgonu ludzi, którzy zmieszali go z alkoholem.
Zgodnie z informacją zawartą na oficjalnej stronie, oto jakie korzyści płyną z wypicia Red Bulla:
- poprawa wydajności
- poprawa koncentracji i prędkości reakcji
- poprawa wytrzymałości
- poprawa metabolizmu
Skutki wywoływane przez energizery są podobne do tych wynikających z wypicia filiżanki kawy lub puszki sody . Z tym, że kiedy ich działanie mija prawdopodobnie pojawi się uczucie znużenia
i chęć wypicia następnej filiżanki (lub puszki) w celu podniesienia kolejny raz poziomu energii.
Jak wielu z was już wie, jest to zamknięte koło.
Zgodnie z wyżej zamieszczonym artykułem, twórca Red Bulla ostrzega przed wypijaniem większej ilości niż dwóch "dodających skrzydeł" puszek dziennie, ale jakoś nie mogłem znaleźć żadnych odniesień do tego faktu na stronie Red Bulla. Było tam jedynie oświadczenie, że powinno się stosować takie same ograniczenia jak w wypadku picia kawy, a jedna puszka Red Bulla stanowi odpowiednik jednej jej filiżanki.
Sam Aspartam (skladnik Red Bulla ), jak udowodniono wywołuje złożone postacie nerwic, alergizuje, upośledza metabolizm, jest rakotwórczy i uszkadza płód. Nie wierzę, żeby był dla kogokolwiek zdrowy do picia.
Biorąc pod uwagę wartości odżywcze, napoje energetyzujące są porównywalne do takich napoi jak soda w tym, że mają do zaoferowania minimalne wartości odżywcze dla organizmu. Tak, w Red Bullu znajdują się ślady witamin B i zawiera on taurynę, ale nie rekompensuje to szkodliwego skutku wywoływanego przez kofeinę i cukier.
Chociaż kofeina może na krótką metę zwiększyć prędkość reakcji, problemem jest to, że nikt naprawdę nie wie, jaki skutek na organizm może wywrzeć kombinacja składników zawartych w Red Bullu. Jest to szczególnie ważne, jako że reklama energizerów jest skierowana głównie do ludzi poniżej 30-tego roku życia i są one szczególnie popularne wśród studentów i bywalców nocnych lokali pijących często kilka puszek w krótkich odstępach czasowych."
pelen artykul mozna przeczytac tu.
"Długotrwałe spożywanie napojów energetyzujących może prowadzić do zaburzeń pracy serca, problemów z wątrobą, bezsenności, stanów lękowych, depresji i rozdrażnienia oraz zaburzeń koncentracji i pamięci, a także powodować niedobory wapnia i magnezu poprzez ich wypłukiwanie przez kofeinę. Ponadto spożywanie tych napojów może prowadzić do uzależnienia."
pelen artykul do przeczytania tu.
Kakao
" BADACZE Z HARVARD MEDICAL SCHOOL, NA CZELE Z PROFESOREM NORMANEM HOLLENBERGIEM, ANALIZOWALI DIETĘ PLEMIENIA KUNA Z PANAMY i odkryli, że jego członkowie, którzy spożywają 40 filiżanek kakao tygodniowo, rzadko chorują, żyją znacznie dłużej niż inni mieszkańcy Panamy i nie zapadają na demencję. Zdaniem ekspertów sekretem zdrowotnych właściwości kakao jest flawonoid o nazwie epikatechina, który występuje również w herbacie, winie i czekoladzie. Według prof. Hollenberga epikatechina jest tak ważna, że należy ją uważać za coś w rodzaju witaminy.
Zalety kakaoterapii
Amerykański pisarz John Steinbeck powiadał, że smutna dusza potrafi zabić szybciej niż zarazki. Kakao i czekolada są na to znakomitym remedium. Bo czym jest czekolada? Większość kobiet odpowie natychmiast: lekarstwem na chandrę. To jedna z najbardziej trafnych definicji tego niezwykłego specyfiku, co potwierdza film „Czekolada” z niezapomnianą rolą Juliette Binoche.
Na ekranie słodycze produkowane przez bohaterkę miały cudowne właściwości godzenia skłóconych ludzi, koiły rany. Coś jest na rzeczy.
Nasiona kakaowca charakteryzują się bogatym składem biochemicznym, gdyż zawierają ponad 800 molekuł o właściwościach nawilżających, tonizujących, rewitalizujących i regenerujących. Kakao, oprócz flawonoidu opóźniającego procesy starzenia oraz naturalnych substancji aromatycznych, zawiera:
• wapń, żelazo, magnez i fosfor. Eksperci odkryli powiązania między brakiem tych składników mineralnych a stanem napięcia przedmiesiączkowego, dlatego wiele kobiet uważa, że czekolada pomaga im poprawić samopoczucie;
• witaminy A, E i z grupy B;
• tryptofan, który jest wykorzystywany przez mózg do wytwarzania neuroprzekaźnika, zwanego serotoniną, która zapewnia spokój i daje uczucie szczęścia, stąd często określa się go mianem „czekoladowej ecstasy”;
• fenyloetyloaminę – inny składnik chemiczny, uzyskał z kolei przydomek „czekoladowej amfetaminy”, gdyż wysoki poziom tego neuroprzekaźnika pomaga wywołać uczucie podekscytowania.
Dobry wpływ kakao na układ sercowo-naczyniowy zaobserwowano już w XVIII wieku. Z kardiologicznego punktu widzenia zbawienne skutki mają zawarte w czekoladzie flawonoidy: katechina, epikatechina i procyjanidyna. Obniżają ryzyko zmian miażdżycowych, zapobiegają zakrzepom krwi, zmniejszają napięcie mięśni otaczających tętnice, co z kolei zapobiega ich twardnieniu. Te naturalne przeciwutleniacze powodują, że tłuszcz zawarty w czekoladzie nie jełczeje, w związku z tym w procesie produkcji nie używa się substancji przeciwdziałających reakcjom utleniania.
Wyniki analiz przedstawione Europejskiemu Towarzystwu Kardiologicznemu świadczą, iż zawarte w ziarnach kakao polifenole poprawiają pracę układu krążenia. Związki te działają rozkurczająco na naczynia krwionośne, ułatwiając przepływ krwi, neutralizując działanie tzw. złego cholesterolu i zapobiegając powstawaniu blokujących naczynia skrzepów. Spożywanie dziennie około jednej trzeciej tabliczki gorzkiej czekolady chroni przed chorobami serca.
Należy jednak zwrócić uwagę, że flawonoidy są usuwane z produktów spożywczych zawierających kakao, ponieważ mają gorzki smak. Mleko i cukier, z którymi w krajach rozwiniętych na ogół pije się kakao, także obniżają jego zdrowotne właściwości. Ostatnio naukowcy zaobserwowali, że ciemny kolor czekolady nie gwarantuje jej pozytywnego wpływu na zdrowie. Okazało się bowiem, że producenci niekiedy sztucznie barwią czekolady, a jednocześnie pozbawiają je flawonoidów. Należy więc zwracać uwagę nie tyle na kolor, co na zawartość kakao."
Pelen artykul do przeczytania tu.
Zawsze przed rozpoczeciem nauki pije kakao ( mam na mysli prawdziwe kakao - kakao naturalne, niczym urozmaicone, nie np. Nesquik ).
Preferuje kakao bez mleka. Chyba, ze jestem wyjatkowo zmeczona, wtedy dodaje troche mleka. Kakao jest bardzo smacznym i pozywnym napojem. Zawsze po jego wypiciu doslownie czuje jak moj umysl sie budzi, podnosi sie jego efektywnosc. Zauwazylam, ze jesli nie pije tego napoju moge uczyc sie przez okreslony okres czasu, jesli jednak podczas nauki pije kakao - 1/2 kubki, czas nauki wydluza sie, do tego stopnia, ze czesto po przerobieniu zaplanowanej ilosci materialu, dalej jestem w stanie kontynuowac nauke.
Kakao pije od kilku miesiecy.
Kakao jest zdrowe. Nie ma zadnych ograniczen co do ilosci filazenek, ktore mozemy wypic. Im wiecej tym lepiej.
Kakao niebawem bedzie napojem, na ktory beda mogli sobie pozwolic jedynie najbogatsi, dlatego warto je pic regularnie. Przynosi same korzysci, ktore sa natychmiastowe oraz dlugoterminowe.
Wpisy powiązane tematycznie:
14 Komentarze
Ciekawe, bardzo ciekawe. Mi ciężko jest przeżyć dłuższy czas bez kawy, takiej 'terapii' z kakao jeszcze nie próbowałem, ale chyba się skusze:)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Nie ma to jak gorace kakao podczas nauki. Ja mam wrazenie, ze odzywia moj mozg =D
OdpowiedzUsuńJestem uzalezniona od niego.
Koniecznie daj znac jak przebiega "kakaoterapia", jesli sie na nia skusisz !:)
Jak nie z mlekiem to z czym pijesz kakao? <pisze pod starą notką bo dziś pierwszy raz zajrzałam dopiero na tego bloga i czytam, czytam, czytam... przy okazji muszę stwierdzić że ponoć mam zdolności językowe ale niestety moje lenistwo i brak czasu chroniczny spowodowały że mój angielski i niemiecki jest w opłakanym stanie, będę musiała coś z tym zrobić
OdpowiedzUsuńJakie konkretnie kakao pijesz? Możesz polecić jakąś firmę?
OdpowiedzUsuńJakie proporcje dajesz?
Ja przed sesją i waznymi projektami w pracy korzystałam z Fosfatydyloseryna, z tego co wiem tanio ma naturala.pl
OdpowiedzUsuńKakao z wodą a nie z mlekiem. W artykule miałam na myśli kakao nie takie jak dla dzieci ale prawdziwe kakao, takie jak się dodaje np. do ciast. Niestety nie znam firm polskich więc nie umiem polecić niczego konretnego. Warto spojrzeć, które kakao zawiera najwięcej % kakao w sobie... :)
OdpowiedzUsuńA co myślicie o Decomorreno( na ciemnym opakowaniu widnieje wiatrak)?
UsuńTutaj jest spis bardzo fajnych naturalnych preparatów na koncentrację - http://www.naturala.pl/tag/216/jak_poprawic_koncentracje
OdpowiedzUsuńKakao jest dobre, piję dla smaku, a z energetyków i kawy zrezygnowałam. Znalazłam znacznie lepszy sposób na poprawę pracy mózgu i nie tylko. Żeń-szeń. Niweluje zmęczenie, dodaje sił i energii, co doskonale wpływa na pracę umysłową. Stosuje trzy rodzaje tego korzenia w Gold żeń- szeń complex i mój umysł pracuje lepiej niż kiedyś, koncentracja jest na niezwykle wysokim poziomie. Sądzę, że tez jego właściwości wzmacniające odporność na stress graja tu bardzo ważna rolę.
OdpowiedzUsuńHej! Dzięki za uwagę! O zeń szeniu faktycznie dużo się słyszy jakoś ostatnio. Fajnie poznać opinię kogoś kto go stosuje. Ja ostatnio lykam witaminki centrum performance, których chyba nie ma pl. I widzę że więcej energii mam :)
OdpowiedzUsuńUważam, że yerba mate na pobudzenie organizmu jest najzdrowsza i najlepsza w porównaniu do puszkowanych napojów energetycznych. Po pierwsze jest naturalna, po drugie nie zawiera żadnych barwników ani słodzików, po trzecie jest po prostu smaczna :) piję ją już od około pół roku i zrezygnowałem nawet z kawy.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kakao :) Po nim od razu jest lepszy nastrój i humor do nauki języka.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńWiedzieliście, że Selank wyróżnia się bardzo skutecznym działaniem przeciwlękowym? Wyraźnie poprawia proces zapamiętywania i uczenia się. Sprzyja lepszej pamięci, ale również wzmacnia odporność całego organizmu. Postawcie na rewolucyjne rozwiązania!
OdpowiedzUsuń