Witaj!

Fiszki oraz inne narzędzia do nauki języka chińskiego


Kilka linków pomocnych w nauce mandaryńskiego
Jest to strona, która umożliwia bezpłatne słuchanie radia online. Można wyszukiwać radia w dowolnym języku, wg. upodobań.
Polecam słuchanie przez tą stronę radia 'Shanghai News Channel 990 AM' , jest idealne dla uczących się języka chińskiego. Jest to stacja informacyjna. Nadawane są przeróżne audycje, wiadomości itd. czyli słuchanie mowy, mowy i jeszcze raz mowy nie przerywanej piosenkami.

Czyli fiszki ( tak tak zdarzało mi się pisać, że nie jestem fanką 'fiszków' - bo nie jestem, ale jest to narzędzie nauki więc zasługuje na wspomnienie o nim )

Są to jedne z lepszych fiszek dostępnych w internecie za darmo. Na ich jakość składa się przede wszystkim to, że zawierają znaki/ słownictwo składające się na poszczególne etapy HSK ( dla ciekawskich listy słownictwa wg. HSK zamieściłam w poprzednich postach ). W prosty sposób można dokonać wyboru poziomu słownictwa, które chcemy poznać.

Strona ta ponadto oferuje spis słownictwa, a zatem przed rozpoczęciem nauki można zerknąć na interesującą część i przeczytać znaczenia, objaśnienia itd.

Dostępne tam są również do użycia/pobrania inne materiały takie jak słownictwo pochodzące z najpopularniejszych podręczników do nauki języka chińskiego oraz odpowiadające im fiszki.

Fiszkomaniacy powinni rzucić okiem na zawartość powyższej strony. Jest godna polecenia.

Fiszkosympatycy - oto kolejna strona warta poświęcenia uwagi. Jest bardzo przyjazna, podobnie jak HSK Flashcards jest bardzo przejrzysta i dobrze zorganizowana. Znaki są dobrze widoczne, wszystko ładnie podane.
Zgłębiając ten temat natrafiłam na wiele fiszek online, które były pełne defektów, przeszkadzał mi wygląd, forma, często zbyt małe znaki itd. ogólnie nie stwarzały warunków do skupienia się na nauce.
Wg. mnie HSK Flashcards oraz Chinese Flashcards są najepsze z najlepszych w sieci.

3 i 1/2. 'Anki'- program szczególnie upodobany przez fiszkozwolenników. Starałam się sprawdzić wszystko co było godne uwagi dotyczące mandaryńskiego, 

wg mnie na uwage zasługują:

-20 000 + Mandarin HSK Sentences v.2 - polecam jednak dla uczniów już mających jakieś pojęcie o tym języku.

-Mastering Chinese Characters 01 (Listening Sentence and Vocab ) - bardziej mi się podoba od powyższej propozycji. Jest wymowa, są opisy. Jedyne to, ze czasem brak jest pin yin dla niektórych wyrazów. Często jednak pojawia się ten zapis przy użyciu poszczególnych znaków w pełnym zdaniu.

Jeśli chodzi o mnie i o Anki to by było na tyle. W pozostałych seriach fiszek mnie coś drażni, rozprasza. Te z użyciem kolorów, nie były by takie złe, ale wiedząc już co nieco o języku forma w jakiej się pojawiają może denerwować. Mi nie odpowiadają. Jeszcze inne mają brzydkie znaki, za małe, trzeba się mocno w nie wpatrywać, żeby coś dojrzeć itd.

Czyli fiszkomaniacy! Uczcie się :) 
To moje typy fiszek, choć nie sądze, że sama dam się wciągnąć w tą metodę. Co najwyżej co jakiś czas będę sprawdzać za pomocą fiszek HSK (punkt 2) poziom chińskiego na jakim się znajduję. To wiarygodne źródło i łatwa forma weryfikacji.

Ha! I co? I nie jestem taka straszna! ( możecie mnie wykreślić z czarnych list ;) )

Wpisy powiązane tematycznie:



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Prześlij komentarz

2 Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :) I tak przeczytalam Twoj komentarz wiec odpowiem :)
    Do jezyka chinskiego podchodzilam 5 razy w zyciu. Za kazdym razem jednak dawalam sobie spokoj bo wydawal mi sie byc zbyt trudny.
    Do tej pory przerobilam jeden podrecznik na poziomie podstawowym, obecnie podchodze do chinskiego od strony Assimila, uzupelniam informacje, slownictwo itd.
    Gdyby podzielic poziom podstawowy na podstawowy, sredniozaawansowany podstawowy i zaawansowany podstawowy to jestem gdzies w okolicach sredniozaawansowanego podstawowego, moze odrobine wyzej.
    Z chinskim trzeba sie bardzo dobrze osluchac. Wtedy przychodzi juz latwo. Z pisownia tez trzeba sie oswoic. Poczatek nauki pisania sprawial mi wiele problemow, po okolo 2-3 miesiacach zapisywania 1 strony dziennie problemy minely, latwiej iszybciej zapisuje i zapamietuje znaki. Mysle, ze po okolo roku mozna swobodnie poslugiwac sie tym jezykiem, po mniej wiecej 2 latach mozna znac go dobrze.
    Przez bardzo dlugi czas uczylam sie pisac po jednym znaku dziennie z ta strona http://www.learnchineseeveryday.com/2009/05/04/?/ polecam na poczatek przez jakis czas, daje dobre pojecie o zasadach pisania. Później jednak przeszlam na podrecznik bo uczac sie 1 znaku dziennie potrzeba by wielu lat, zeby zaczac sie jakos komunikowac :)Ale to dobra strona na poczatek. Pisac po jednym znaku i w tym czasie osluchiwac sie z jezykiem, a kiedy chinski przestanie brzmiec obco rzucic sie na jakis kurs :) Bo sama gramatyka jest niesamowicie prosta. Problem w chinskim to jedynie pisownia i wymowa, jak sie oswoi z tym to wtedy chinski nie wydaje sie byc trudny. :)

    OdpowiedzUsuń