Witaj!

Triki na poprawę mówienia w języku obcym

fot. Ev Mylonaki

Mówienie w języku obcym bywa nie lada wyzwaniem. Uczymy się gramatyki, wkuwamy słówka, osłuchujemy z językiem. Spędzamy godziny nad podręcznikiem, w klasie, na kursie. Czas poświęcony na edukację w niemal laboratoryjnych warunkach owocuje w co raz lepsze rozumienie i bardziej satysfakcjonujące wyniki na testach językowych. Niestety mimo całego trudu włożonego w przyswajanie nie zawsze łatwo nam wziąć czynny udział w rozmowie w obcym języku. Bywa, że rozumiemy rozmówcę, ale nie potrafimy się wysłowić by udzielić mu odpowiedzi. Jak gdyby coś blokowało nam dostęp do całej wiedzy, którą z mozołem od dawna zdobywamy. W takich sytuacjach nasza motywacja potrafi spaść do zera. Sprowadzona zostaje do pytania : "Jaki sens harować, skoro pomimo bycia na poziomie B1-2, a może nawet którymś C nie umiem przeprowadzić dialogu na poziomie A?? " 
Oto kilka możliwych przyczyn tego zjawiska i kilka sposobów by więcej niezręcznej frustracji nie przeżyć. Lecz by mówić i mówić, tak że rozmówca będzie przed nami uciekał w celu odzyskania spokoju.


Czynność mówienia jest bardzo złożonym procesem. 


W mózgu za mowę odpowiedzialne są dwa ośrodki. Jeden za jej produkowanie a drugi za jej rozumienie. Dodatkowo czynność ta warunkowana jest pracą narządów mowy i słuchu. Narząd wzroku odgrywa pomocniczą rolę, umożliwijając obserwację ruchu ust osoby mówiącej oraz pozwalający na odczytanie języka ciała i emocji towarzyszących wypowiedzi.

Mowa nie jest umiejętnością wrodzoną. Człowiek nabywa ją w ciągu swego życia w kontakcie z osobami mówiącymi. Dlatego nie powinno w nas budzić zdziwienia, że odnajdujemy się w sytuacji, gdzie pomimo deklarowanej wysokiej znajomości języka obcego nie potrafimy w tym języku mówić. Tej umiejętności po prostu jeszcze nie nabyliśmy i nie rozwinęliśmy. 

Bo czym jest mowa? To nie tylko zdolność komunikacji wynikająca z myśli. To zdolność posługiwania się systemem, kodem językowym, który umożliwia odbiór ale i przesłanie informacji.

Kontakty werbalne z otoczeniem przyspieszają rozwój mowy: wzbogacają słownictwo, uczą prawidłowego stosowania zasad gramatycznych, akcentu, melodyjności języka. 

Opóźnienie i zaburzenie mowy jest bezpośrednim następstwem zaniedbań środowiskowych. Dotyczy to oczywiście nie tylko pierwszego, ojczystego języka, ale także każdego kolejnego przez osobę przyswajanego.

  • -Gdy ktoś do nas mówi pozostawia w naszym mózgu ślady słuchowe, dzięki czemu stopniowo wiążemy nazwy ze zjawiskami. 
  • -A kiedy staramy się udzielić na głos odpowiedzi na zadane pytanie bogacimy nasze słownictwo, utrwalamy je.
  • -Języka uczymy się przez naśladownictwo. Z tego względu oczywistym jest, że najpierw zaczynamy rozumieć - dzięki obserwacji, po czym zaczynamy wymawiać. Stopniowo mówiąc co raz dłuższymi i bardziej poprawnymi gramatycznie zdaniami. 

Przebieg procesu nauki mówienia w języku obcym obserwuję, że ma wiele cech wspólnych z  formą zaobserwowaną u dzieci w nauce języka ojczystego. Dlatego nie należy smucić się, że mimo dobrej teoretycznej znajomości języka nie potrafimy jeszcze z żywym rozmówcą przeprowadzić  dialogu na zadawalającym nas poziomie. Rozumienie przychodzi pierwsze. Jest to niezbędny krok wstępny do mówienia. Aczkolwiek jako dorośli świadomie uczący się języka możemy proces nauki mówienia przyspieszyć. Mianowicie .. mówiąc, jak najwięcej, jak najczęściej.

Psychologicznie sprawę potraktuj:  


  • -Nie czuj się zażenowany, gdy popełnisz błąd, bądź gdy rozmówca Cię nie zrozumie;
  • -Dostrzegaj najdrobniejsze sukcesy w mówieniu, to zachęci Cię do dalszej pracy;
  • -Bądź cierpliwy;
  • -Bądź wyrozumiały dla błędów, które popełniasz;
  • -Wszelkie błędy i nieporozumienia przyjmuj z uśmiechem.

Ćwiczenia na poprawę czynności mówienia w języku obcym:


  • -Wymawiaj na głos słowa i całe zdania;
  • -Czytaj na głos;
  • -Słuchaj i powtarzaj usłyszane zwroty;
  • -Słuchaj, powtarzaj i przyglądaj się zapisowi tekstu, po czym odczytaj go na głos początkowo razem z nagraniem, później samodzielnie. Postaraj się się zachować oryginalną wymowę i rytm wypowiedzi;
  • -Mów sam do siebie. Udawaj, że prowadzisz program telewizyjny, w którym opisujesz wykonywane przez siebie czynności czy przeżywane emocje, np. podczas gotowania tłumacz widzowi co i dlaczego kolejno robisz (rzecz jasna w języku obcym!). Bądź kreatywny i nie zwracaj uwagi na popełniane błędy;
  • -Jeżeli masz możliwość korzystaj z konwersacji, online bądź osobiście. 
  • -Nie musisz wyłącznie mówić. Pisane pomoże we wzbogacaniu słownictwa i struktur gramatycznych, wyrażaniu opinii, wymianie wiedzy, przełoży się na mowę pośrednio. By przełożyło się bezpośrednio potrzeba mówić. Nie ma na to innego sposobu. Ale pisanie też w jakimś stopniu będzie pomocne.
Mowa jest trudnym procesem, dlatego cierpliwości i wyrozumiałości dla siebie samego Ci życzę. Popełnisz błędy. Zajdą niekiedy zabawne nieporozumienia. Pamiętaj, że budujesz nowe umiejętności obok tych, które już posiadasz. Nieustannie się rozwijajasz i doskonalisz. Daj sobie czas by odnosić kolejne sukcesiki, ale nie trać czasu na zwlekanie z mówieniem. Nie nabędziesz tej umiejętności w ułamku sekundy, gdy już będziesz potrafił świetnie pisać, czytać i rozumieć, jeżeli nie poświęciłeś czasu by równolegle ją kształcić. Nigdy nie odmawiaj sobie rozmawiania w języku obcym - to najskuteczniejsza i najbardziej naturalna metoda akwizycji języka. 
Każdy człowiek zaczyna naukę od słuchania, obserwacji -rozumienia, po czym zaczyna mówić. Dopiero później uczy się czytać i pisać. 
Jako dorośli nie powinniśmy tej kolejności odwracać. Ona dalej powinna być ta sama, choć możemy sobie pozwolić by szybciej przejść do doskonalenia i rozwoju kategorii czytania i pisania. Jednak mówienie i komunikacja winny być dominujące. To najszybszy i najbardziej skuteczny sposób by poprawnie nauczyć się języka obcego, zarazem używając go w celu, do którego służy i najpewniej do którego jest nam potrzebny. 

Pewne fakty częściowo zaczerpnięte z "Prawidłowości rozwoju mowy i języka dziecka sześcioletniego" Anny Elszowskiej-logopedy, pedagog



„Powiedz mi, to zapomnę. Naucz mnie, to może zapamiętam. Zaangażuj mnie, to się nauczę.”- Benjamin Franklin




Prześlij komentarz

36 Komentarze

  1. Rzeczywiście od nauka języka obcego do jego swobodnego wykorzystywania jest daleka droga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest. Ale wystarczy tylko chcieć i odrobinę pracy włożyć w naukę i jakoś się to wszystko uda :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Dziękuję :* Bardzo motywujący wpis :)
    Naprawdę denerwuje mnie to, że rozumiem co mówi druga osoba, a kiedy sama chcę coś powiedzieć - mam pustkę w głowie. Pomysł z relacjonowaniem swojego życia samemu sobie jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Miło mi :) Życzę powodzenia. Mówienie do siebie samego jest fajne, co ciekawe obserwuje, że ma też relaksujące i terapeutyczne właściwości. Jak to kiedyś ktoś powiedział: " fajnie czasem pogadać z kimś na własnym poziomie" :D lub odwiedzić krainę fantazji :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi najbardziej w wymowie pomagało oglądanie oglądanie filmów z języku angielskim, bo akurat je tego języka się uczyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością oglądanie w języku obcym przynosi jakieś efekty, ale nic nie zastąpi samego mówienia. :)

      Usuń
  5. Filmy są dobrym sposobem, gdyż słyszymy i w ten sposób coraz bardziej rozwijamy nasze umiejętności. Ale tak jak mówisz - nic nie przynosi takich efektów jak mowa :) Sam uwielbiam różnorodne ćwiczenia z mówienia, gdyż wtedy najwięcej zapamiętuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja się złapałam na tym, że często mówię sama do siebie w myślach po angielsku :D albo staram sobie w głowie układać jakieś dialogi, opisy, itd. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne i przydatne tricki! Ostatnio, na zajęciach języka angielskiego w firmie, zaczęliśmy oglądać krótkie (10-15 minutowe) filmy, o których później rozmawiamy. Filmy są oczywiście po angielsku :) To dobry sposób na osłuchanie się z językiem, bo czasami sama gramatyka i znajomość słówek nie wystarczy...

    OdpowiedzUsuń
  8. ja z wymogą miałam spore problemy co myślę, że wynikało ze sporej blokady wydawało mi się że brzmię śmiesznie chociaż w gruncie rzeczy właśnie mówiłam poprawnie, dopiero zajęcia z native speakerem w lincolnie pomogły mi się przełamać kiedy podczas różnych sprawdzianów właśnie za część mówioną udało mi się zgarniać najwyższe noty, do tego udało mi się doszlifować gramatykę i mówić zdecydowanie bardziej poprawnie, teraz u nich przygotowuję się do CPE i wiem że jak nie zdam to zwrócą mi koszt egzaminu więc stres mniejszy, chociaż z drugiej strony nie wierzę że mi się nie uda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi w znacznym stopniu pomogło oglądanie filmów w języku obcym, do tego systematyczna nauka gramatyki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja załapałam w szkole językowej. na początku strasznie mnie to stresowło, chodziłam do lincolna i grupy były małe ale na początku i tak bardzo się peszylam jak miałam cos powiedzieć. na szczeście bardzo szybko zrozumiałam że nikt się ze mnie nie śmieje a wrecz przeciwnie wszscy łacznie z lektorami chcemy tylko efektów. i udało się z językiem :) a przyjaźnie z kursu pozostały do dziś

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć, nauka języków obcych teraz jest mega ważna, biorąc pod uwagę rosnącą popularność języków arabskich czy chińskiego, a to wszystko w połączeniu z dodatkowym językiem najczęściej angielskim. Ja z kolei organizuję tego typu szkolenia dla firm. Warszawa to miasto, które najczęściej organizuje tego typu kursy językowe. Jest to bardzo przydatne do samorozwoju czy ogólnie do pracy, aby zaznajomić się chociażby z podstawami języka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest ścisły związek między słuchaniem, a mówieniem. Nasz mózg jest tak wyuczony od tysięcy lat. Słuchasz-mówisz. Niedawno przecież większość ludzi była analfabetami, a potrafiła mówić. Mózg po prostu uczy się najpierw melodii języka. Nas w szkoła znowu uczą najcześciej na kanale wzrok(czyatnie) - pisanie, dlatego mamy problemy z wypowiedzeniem prostych zdań, albo zrozumieniem konwersacji w innych językach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oglądnie filmów w języku obcym oraz wspieranie przez profesjonalnych lektorów, mój sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo jest takich podstaw, żeby dobrze i płynnie mówić to trzeba dużo to powtarzać nie bać się wymawiać słów po angielsku i ćwiczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tu faktycznie masz rację, takie sposoby pomogą poprawić mowę, czasami warto się do tego stosować ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo inspirujący wpis, na pewno ważne jest aby pozbyć się czegoś co większość polaków wynosi niestety ze szkoły, mówię tu o strachu przed popełnieniem błędu. Przecież nie chodzi o to żeby od razu mówić lepiej niż native speaker.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnóstwo przydatnych rad. Ja odczuwam okropny strach przed posługiwaniem się językiem obcym, chodź wiem, że coś potrafię, ale jednak nie jest to sto procent. Twoje rady i triki przetestuję na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi też sporo problemu sprawia mówienie na prawdę nie mogę się tego nauczyć co chwilę popełniam głupie błędy może te porady mi jakoś pomogą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie opisany temat. Wiele osób ma problemy z poprawną wymową, a nie mieszkając za granicą ciężko to wyćwiczyć. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne tricki nie wiedziałem o tym. Szczerze powiem, że muszę tego spróbować może naucze się wreszcie wymawiać odpowiednio te słówka. Może mi się po tych ćwiczeniach coś poprawi dykcja.

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz rację w 100% w tym, że wymawianie na głos i czytanie na głos w języku obcym pozwala nam szybciej nauczyć się wymawiać słowa w języku obcym. Ja mam dużą wiedzę jeśli chodzi o słownictwo i łatwość w zapamiętywaniu ale z wymowy jestem już zielona. W kwestii wymowy i doszkolenia mnie zgłosiłam się do szkoły językowej, do której chodzi mój chłopak i to właśnie nauczyciel z https://lincoln.edu.pl/ nauczył mnie jak się wypowiada konkretne słowa. Było ciężko na początku ale jak poćwiczyłam z nim i sama w domu to pojęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow, niezwykle ciekawy i wartościowy artykuł. Cytat, który podajesz na sam koniec powinien być mottem każdego nauczyciela języków obcych. :) Super, że pokazujesz szerszą perspektywę nauki języka niż tylko wkuwanie gramatyki i słówek!

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajnie, że zwracasz uwagę na aspekty często pomijane. Nauka języka to nie tylko gramatyka i zakucie słówek, ale też pobudzenie mózgu w taki sposób, z jakiego zazwyczaj korzystamy mniej. Dobrze, że wspominasz o nauce online - wiele osób o tym zapomina.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobrej wymowy możemy nauczyć się tylko dzięki rozmowie z druga osoba która ma bardzo dużą wiedzę na temat języków obcych. Tak ja to osobiście widzę, tylko dzięki temu będziemy wstanie skorygować wszelkie błędy. Dlatego tak bardzo cenię sobie strony typu http://poangielsku.com.pl/, gdzie możemy rozmawiać przez Skype z nauczycielem. Taki czat jest stanie bardzo nam pomóc z wymową.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytanie książek i oglądanie filmów w innym języku potrafi bardzo przyśpieszyć naukę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Oglądam filmy w języku obcym, bez napisów i widzę poprawę moich zdolności językowych :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dostałam takie wskazówki od współpracującego ze mną biura tłumaczeń i są bardzo pomocne

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisane.

    OdpowiedzUsuń
  29. Z pewnością takie porady będą przydatne i jak niedługo moje maluchy zaczną uczyć się języka angielskiego to im to powiem. Mieszkam w Izabelinie i jak widziałam na stronie https://earlystage.pl/pl/szkola/izabelin to faktycznie tam zapiszę dzieci na kurs języka angielskiego.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mówienie zawsze jest dla mnie najbardziej stresującą częścią nauki języka, muszę wypróbować te triki, może pomogą.

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba nic tak nie pomaga w nauce wymowy jak zajęcia z lektorem. Dlatego ja sama myślę o tym, aby zapisać się na kurs http://www.mrrobinson.pl/ Słysząlam wiele pochlebnych opinii na temat tej szkoły językowej.

    OdpowiedzUsuń
  32. SUPER! Akurat szykuję się na wyjazd :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Chciałabym dodać jeszcze jeden trik, który pomógł mi w nauce mówienia w języku obcym, a o którym nie wspomniano w artykule. Jest to metoda "Shadowing", czyli cieniowanie. Polega ona na słuchaniu nagrania w języku obcym i jednoczesnym naśladowaniu, na głos, mówionych fraz w tym samym tempie, co lektor. To nie tylko doskonały sposób na poprawę wymowy i intonacji, ale także na rozwijanie umiejętności słuchania i rozumienia mówionego tekstu. Technika ta jest szczególnie przydatna w nauce języków, w których akcent i melodia odgrywają ważną rolę, jak np. w języku francuskim czy chińskim.

    Ponadto, cieniowanie pozwala na szybkie zapamiętywanie nowych słów i zwrotów, co jest szczególnie przydatne w codziennych konwersacjach. Osobiście odkryłam, że regularne praktykowanie tej metody znacząco przyspiesza proces nauki i sprawia, że mówienie staje się bardziej płynne i naturalne.

    OdpowiedzUsuń